Bez maski

Autorski program Piotra Krysiaka na kanale YouTube

Grafika kanału Piotra Krysiaka Bez Maski

Odsłona działalności Piotra Krysiaka jako dziennikarza śledczego. „Bez maski” to jego autorski program, który prowadzi na platformie YouTube. Krysiak nie waha się podejmować trudnych, momentami kontrowersyjnych tematów…
Piotr Krysiak to dziennikarz śledczy, który obecnie poświęca najwięcej uwagi swojemu autorskiemu programowi „Bez maski” na YouTube. Piotr Krysiak w swoim podcaście demaskuje afery z udziałem celebrytów, polityków, dziennikarzy oraz ludzi biznesu, ukazując kulisy skandali, o których inni wolą milczeć. „Bez maski” to produkcja skierowana do odbiorców zainteresowanych odkrywaniem tajemnic świata wielkich nazwisk i wpływowych osób.

Piotr Krysiak - teorie spiskowe, śledztwa i głośne tematy

Piotr Krysiak w swoim programie nie boi się podejmować kontrowersyjnych tematów i zadawać trudnych pytań. „Bez maski” to nie tylko demaskacja, ale także analiza wydarzeń i teorii spiskowych, które często zaskakują widzów. Dzięki szerokiej sieci informatorów Piotr Krysiak przedstawia fakty, które często stają się przyczyną gorących dyskusji, a nawet spraw sądowych. Jego odważne podejście do dziennikarstwa sprawia, że „Bez maski” to jeden z najbardziej angażujących podcastów w polskim internecie.

W lutym 2025 roku Piotr Krysiak poruszył kilka głośnych tematów, które odbiły się szerokim echem. Wśród nich znalazły się problemy finansowe i prawne Dody, kontrowersje wokół rzekomych studiów Szymona Hołowni na Collegium Humanum oraz ekskluzywny wywiad ze specjalistą od podsłuchów. Piotr Krysiak dotarł do informacji, które rzuciły nowe światło na metody inwigilacji w Polsce, co wywołało falę komentarzy i spekulacji w mediach.

Dzięki dociekliwości i determinacji Piotr Krysiak stale zyskuje nowych widzów, którzy cenią sobie jego bezkompromisowe podejście do tematu. „Bez maski” to program, który odsłania kulisy władzy i show-biznesu, pozwalając widzom spojrzeć na rzeczywistość bez medialnych filtrów. Jeśli interesują cię prawdziwe historie i ukryte skandale, warto śledzić kolejne odcinki Piotra Krysiaka.

Piotr Krysiak - Stypendyści Collegium Humanum

Piotr Krysiak ujawnia: szokujące kulisy afery dyplomowej

Piotr Krysiak wstrząsa opinią publiczną swoim programem „Bez Maski”. W jednym z odcinków na kanale YouTube dziennikarz demaskuje skandal związany z Collegium Humanum — uczelnią, która stała się fabryką dyplomów dla polityków, samorządowców, a nawet najwyższych rangą funkcjonariuszy policji. W centrum uwagi znalazł się były Komendant Główny Policji, Jarosław Szymczyk, który zdobył dwa dyplomy MBA. Co jeszcze odkrył dziennikarz śledczy Piotr Krysiak? 

Piotr Krysiak o skandalu w Collegium Humanum

Collegium Humanum to uczelnia, która w ostatnich miesiącach stała się symbolem edukacyjnej fikcji. Piotr Krysiak ujawnia, że dyplomy MBA zdobywali tam nie tylko urzędnicy i lekarze, ale także policjanci z najwyższych szczebli dowodzenia. Jeden z najbardziej znanych przypadków to generał Jarosław Szymczyk, który jeszcze przed odejściem z policji zdążył uzyskać dwa dyplomy MBA — jeden z zarządzania, drugi z cyberbezpieczeństwa.

Historia byłego komendanta brzmi jak scenariusz filmu akcji. W 2022 roku po powrocie z Ukrainy, Szymczyk przypadkowo odpalił granatnik w swoim gabinecie, co skończyło się hospitalizacją i zamknięciem całego oddziału szpitalnego z obawy przed atakiem terrorystycznym. Jak się okazuje, kilka miesięcy wcześniej generał zdobył swój pierwszy dyplom MBA — za pełną refundację z budżetowych pieniędzy.

Piotr Krysiak na tropie dowodów

Krysiak odkrył, że umowę na studia dla komendanta dostarczono nieoznakowanym radiowozem, a po podpisaniu dokumentów prorektorka Collegium Humanum została odwieziona z powrotem do pracy policyjnym autem. 
Największe kontrowersje budzi fakt, że dyplom z cyberbezpieczeństwa mógł zapewnić komendantowi dodatek finansowy sięgający nawet 15 tysięcy złotych miesięcznie. Krysiak próbował skontaktować się z Jarosławem Szymczykiem, ale ten odmówił rozmowy, twierdząc, że jest „osobą prywatną”. Podobnie zareagował nadinspektor Andrzej Kropiwiec, który był łącznikiem między policją a uczelnią.

Piotr Krysiak bez litości: „To wstyd!”

Piotr Krysiak nie owija w bawełnę i otwarcie nazywa sprawę po imieniu: skandalem. W swoim programie bezpardonowo wytyka hipokryzję władz, które chowają się za prywatnością, mimo że ich edukacja była opłacana z publicznych pieniędzy. „Wstyd” — komentuje Krysiak, podkreślając, że funkcjonariusze powinni świecić przykładem, a nie brać udział w dyplomowej farsie.

Co dalej? Krysiak zapowiada ciąg dalszy

Dziennikarz zapowiedział, że nie odpuści tematu i będzie monitorował sprawę, zwłaszcza w kontekście dodatku finansowego dla Szymczyka. 

Piotr Krysiak ujawnia nowe fakty w aferze Collegium Humanum

Afera wokół Collegium Humanum nie cichnie, a kolejne rewelacje, ujawnione w programie „Bez Maski” Piotra Krysiaka, pokazują skalę skandalu. W centrum zamieszania znaleźli się Szymon Hołownia i Michał Kobosko, których nazwiska widniały na listach studentów, mimo że twierdzą, iż nigdy nie rozpoczęli nauki. Sprawę pogłębiają fałszywe oceny, polityczne powiązania i fundacje, które mogą mieć związek z wyprowadzaniem milionów złotych.

Piotr Krysiak o tajemniczych zapisach i znikających dokumentach

Michał Kobosko ujawnił, że jego dokumenty, podobnie jak te należące do Szymona Hołowni, trafiły na Collegium Humanum w 2020 roku. Politycy utrzymują, że nigdy nie rozpoczęli studiów i nie pamiętają, czy formalnie się z nich wycofali. Tymczasem uczelnia pobierała opłaty za wykreślenie z listy studentów, co rodzi pytania o rzeczywisty status Hołowni i Koboski na tej uczelni. Dodatkowo brakuje informacji o zwróceniu indeksu Hołowni ze SWPS, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę.

Fałszywe oceny i rektor z setką zarzutów

Afera nabrała rozpędu, gdy okazało się, że były rektor Collegium Humanum samodzielnie wpisywał studentom oceny, a prokuratura postawiła mu już ponad 100 zarzutów, w tym fałszowanie dokumentacji i wyłudzanie środków finansowych. Piotr Krysiak w swoim programie ironizuje, że Hołownia i Kobosko mogli być „wirtualnymi studentami”, choć pozostaje pytanie, czy rzeczywiście nic nie wiedzieli o tej sytuacji.

Piotr Krysiak ujawnia polityczne powiązania uczelni

Dodatkowym aspektem afery są bliskie relacje Michała Koboski z Tomaszem M., byłym senatorem PO, który został oskarżony o wyprowadzenie 42 mln zł z PFRON-u. Tomasz M. był powiązany z rektorem Collegium Humanum, co według Piotra Krysiaka może wskazywać na głębsze polityczne układy. W aktach śledztwa pojawia się również Fundacja Świat Idei, w której działał Kobosko. Organizacja ta miała być wykorzystywana jako narzędzie do wyprowadzania pieniędzy.

Kontrowersyjne stypendia do polityków

Kolejnym zastanawiającym wątkiem są stypendia oferowane przez Collegium Humanum. Kobosko przyznał, że rektor uczelni zachęcał go do ubiegania się o pełne finansowanie studiów. Problem w tym, że takie wsparcie przysługiwało osobom z wybitnymi osiągnięciami lub w trudnej sytuacji życiowej, a politycy formalnie nigdy nie podjęli nauki. Piotr Krysiak sugeruje, że może to być część większej strategii budowania wpływów w środowiskach politycznych.

Piotr Krysiak: Afera Collegium Humanum jeszcze się nie skończyła

Każdy kolejny odcinek tej sprawy ujawnia nowe wątki. Politycy, którzy „przypadkowo” zostali studentami, rektor, który fałszował oceny, i sieć powiązań finansowych wskazują, że skandal dopiero się rozwija. Piotr Krysiak zapowiedział dalsze śledztwo i ujawnienie kolejnych materiałów. Czy pełna prawda ujrzy światło dzienne? Wszystko wskazuje na to, że ta historia jeszcze długo będzie tematem numer jeden.

Piotr Krysiak ujawnia sekrety Dody i Emila S. Celebrytka bankrutuje?

W odcinku podcastu „Bez maski” Piotr Krysiak ujawnia szokujące kulisy afery finansowej z udziałem Doroty Rabczewskiej, znanej jako Doda, i jej byłego męża, producenta filmowego Emila S. Opowieść o milionach wyprowadzonych z polskich spółek, licytacjach luksusowych dóbr i dramatycznych losach inwestorów brzmi jak scenariusz filmu kryminalnego — ale to prawdziwe wydarzenia. 

Kłopoty Dody i miliony na Malcie — Piotr Krysiak nie ma litości

W podcaście Piotr Krysiak szczegółowo opisuje, jak Doda, według prokuratury, miała pomagać Emilowi S. w wyprowadzeniu ponad 12 milionów złotych do spółki na Malcie. Choć piosenkarka broni się, twierdząc, że nie wiedziała o działaniach męża, śledczy postawili jej zarzut pomocy w ukrywaniu środków przed wierzycielami. Jeśli zarzuty się potwierdzą, Dodzie grozi nawet 3 lata więzienia. Dla porównania, Emil S. usłyszał 196 zarzutów i grozi mu aż 20 lat pozbawienia wolności!

Licytacje, biżuteria i Rolex za 159 tysięcy

Piotr Krysiak w swoim podcaście ujawnia kolejne szczegóły związane z majątkiem artystki. Komornik zajął luksusowego Rolexa wartego pierwotnie 200 tysięcy złotych, który po kilku licytacjach znalazł nabywcę za 159 900 zł. To jednak nie koniec — syndyk domagał się również zwrotu kolczyków Cartiera, które miały zostać zakupione dla Dody przez Emila S. Piosenkarka jednak twierdzi, że nigdy takich kolczyków nie dostała, a brak szczegółów na fakturze utrudnia odzyskanie biżuterii.
22 grudnia 2020 roku policja wkroczyła do mieszkania Dody i Emila S., przeszukując wszystkie pomieszczenia. Funkcjonariusze znaleźli w szafce z kosmetykami gotówkę — ponad 1,16 miliona złotych i 58 150 euro. Emil S. od razu stwierdził, że to oszczędności Dody, ale śledczy mieli wątpliwości. Krysiak ujawnia, że analiza finansów wykazała, że piosenkarka nie mogła zgromadzić takiej kwoty z działalności artystycznej, bo od lat wykazywała straty. Co więcej, Doda twierdziła, że nie mieszkała tam od dwóch lat i bała się, że mąż nie da jej rozwodu, ale nie sądziła, że mógłby ją okraść. Prokuratura podejrzewa, że pieniądze pochodziły z oszustw inwestycyjnych Emila S., a w obawie przed utratą majątku Doda przepisała swoje mieszkanie na mamę tuż po przeszukaniu.

Piotr Krysiak o tragicznym losie oszukanych inwestorów

Najbardziej poruszająca część odcinka to historia Władysława C., który po wygranej 10 milionów złotych w Lotto został namówiony na inwestycję w filmy Emila S. Starszy mężczyzna zainwestował 5 milionów złotych w produkcje, które nigdy nie powstały. Obiecywano mu zwrot z inwestycji z 65% zyskiem, ale pieniądze nigdy nie wróciły. Według Piotra Krysiaka, mężczyzna zmarł wkrótce po odkryciu, że padł ofiarą oszustwa, a o zwrot środków wciąż walczą jego dzieci.

Piotr Krysiak zapowiada kolejne rewelacje

Autor podcastu „Bez maski” nie zamierza odpuszczać tej sprawy. Zapowiada kolejne odcinki, które mogą ujawnić jeszcze więcej faktów dotyczących finansowych machinacji Emila S. i wpływu tych działań na życie Dody. Krysiak podkreśla, że sprawa wciąż jest badana przez prokuraturę, a akt oskarżenia może trafić do sądu jeszcze w tym roku. Czy Doda rzeczywiście była ofiarą manipulacji, czy świadomie pomagała w ukrywaniu pieniędzy? Na te pytania odpowiedzi wciąż szuka prokuratura, ale jedno jest pewne — Piotr Krysiak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Piotr Krysiak demaskuje aferę papierosów jednorazowych

Znany dziennikarz śledczy, Piotr Krysiak, w jednym z odcinków swojego podcastu „Bez maski” ujawnia niepokojące kulisy polityki zdrowotnej w Polsce. Zwraca uwagę na to, jak brak skutecznych regulacji dotyczących e-papierosów przyczynia się do wzrostu liczby młodych uzależnionych od nikotyny. Podkreśla, że zamiast działań prewencyjnych, rząd przyzwala na rozwój rynku papierosów jednorazowych, co prowadzi do dramatycznych konsekwencji zdrowotnych wśród dzieci i młodzieży.

Vaping, czyli używanie elektronicznych papierosów, od lat budzi kontrowersje wśród ekspertów zdrowia publicznego i rodziców. W ostatnich latach sukcesywnie staje się on prawdziwym problemem wśród młodych dorosłych i młodzieży. W świetle niedawnych decyzji rządu i luk prawnych temat ten nabiera jeszcze większej wagi.

Niepokojące trendy

W ostatnich latach vaping wśród młodzieży stał się prawdziwą epidemią. W sklepach dostępne są dziesiątki smaków, od owocowych po cukierkowe, które skutecznie przyciągają młodych użytkowników. W połączeniu z agresywnym marketingiem i łatwą dostępnością sprawia to, że papierosy jednorazowe stają się nowym uzależnieniem dzieci i nastolatków.
Jednak największe kontrowersje budzi fakt, że przepisy regulujące sprzedaż tych urządzeń są niedoprecyzowane lub nieskutecznie egzekwowane. W efekcie wielu młodych ludzi nawet w wieku kilkunastu lat, bez trudu zdobywa e-papierosy. Nic więc dziwnego, że temat przyciągnął uwagę dziennikarza śledczego – Piotra Krysiaka.

Piotr Krysiak – a polityka wobec epapierosów

Według Piotra Krysiaka rząd, zamiast zaostrzać regulacje, wydaje się działać odwrotnie – liberalizując rynek e-papierosów. Ostatnie zmiany w przepisach doprowadziły do sytuacji, w której kontrola sprzedaży pozostawia wiele do życzenia, a działania profilaktyczne są niewystarczające. W efekcie coraz więcej młodych osób sięga po papierosy jednorazowe, nie mając pełnej świadomości konsekwencji zdrowotnych.
Głośnym krytykiem obecnej sytuacji jest Ministra Zdrowia Izabela Leszczyna, która wielokrotnie zwracała uwagę na konieczność surowszej regulacji rynku e-papierosów oraz skuteczniejszej walki z uzależnieniem młodzieży od nikotyny. W swoich wypowiedziach podkreśla, że brak działań ze strony rządu jedynie pogłębia problem.

Piotr Krysiak udowadnia nieskuteczność przepisów

Piotr Krysiak ujawnia kulisy nieskutecznej walki z jednorazowymi e-papierosami, które miały zniknąć z polskiego rynku. Minister zdrowia Izabela Leszczyna, jeszcze na platformie X, zapowiadała bezwzględną wojnę z tymi produktami i deklarowała, że premier Donald Tusk dał jej zielone światło na wprowadzenie zakazu ich sprzedaży. Jednak zaledwie cztery miesiące później minister ogłosiła wycofanie się z tego pomysłu. Co wpłynęło na taką zmianę stanowiska? Jak ujawnia Krysiak, dla lidera sprzedaży e-papierosów pracuje jeden z najbardziej znanych polskich prawników, który jednocześnie świadczy usługi również dla Ministerstwa Zdrowia. Izabela Leszczyna potwierdziła te informacje w jednym z radiowych wywiadów, co rodzi pytania o wpływy i układy stojące za decyzjami w polskiej polityce zdrowotnej.

Profesor Chmaj pod lupą. Spór o e-papierosy i miliardowe interesy

Podczas wspólnego posiedzenia senackich komisji zdrowia i środowiska debatowano nad skutkami jednorazowych e-papierosów dla zdrowia i ekologii. W obradach uczestniczyło 51 osób, w tym przedstawiciele branży, a także prof. Marek Chmaj. Wygłosił on opinię prawną, w której podkreślił, że zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów miałby sens jedynie w przypadku jego wdrożenia na poziomie całej Unii Europejskiej.
Kiedy pojawiło się pytanie, kto zaprosił profesora na posiedzenie, odpowiedź nie była jednoznaczna – przewodnicząca Beata Małecka-Libera przyznała, że „nie ma pojęcia”, a sam Chmaj określił swoje wystąpienie jako „opinię prawną”. Wątpliwości dotyczące jego bezstronności wynikają z jego relacji zawodowych – jako prawnik obsługuje Izabelę Leszczynę w sprawach prywatnych. Jak przedstawia Krysiak, zapytany o ewentualny konflikt interesów, odmówił szczegółowych wyjaśnień, powołując się na tajemnicę zawodową.

Czy Piotr Krysiak wpadł na trop wielkiego oszustwa?

Piotr Krysiak niejednokrotnie udowodnił, że potrafi docierać do faktów, które inni woleliby ukryć. W swojej najnowszej analizie wskazuje na sieć powiązań, wątpliwe decyzje oraz możliwe konflikty interesów wokół walki z jednorazowymi e-papierosami. Czy mamy do czynienia z próbą manipulacji opinią publiczną, czy może chodzi o miliardowe interesy, które ktoś stara się chronić? Jedno jest pewne – temat nie zniknie tak szybko, a dziennikarz zapowiada kolejne publikacje, które mogą ujawnić jeszcze więcej kontrowersji.